Zespół

H.Lucyna - skład:

  • Magda Jankowska
  • Daniel Zięba
  • Tomek Rutkowski
  • Norbert Bednarek
  • Robert Jankowski
  • Tomek Rutkowski

H.LUCYNA • HISTORIA:

Żmudne poszukiwania odpowiedzi na wiele nurtujących pytań oraz chęć określenia środków wyrazu dla naszych odkryć i spostrzeżeń przyczyniły się do budowy/stworzenia pod koniec 2010 roku steampunkowego akceleratora, który nazwaliśmy H.Lucyna. Twórcami i pierwszymi operatorami tej niezwykłej machiny byli: Ra-VŻyrafa znany również jako Rafał Niewiarowski, RobSon rozpoznawany przez ludzi jako Robert Jankowski, Czasza – którego ziemianie nazywają Daniel Łukasik.

Seria prób, intensywne i intuicyjne testowanie dawek poszczególnych składników oraz wspólnie przeprowadzone eksperymenty dźwiękowo-wizualne przyniosły pierwsze efekty, które zademonstrowaliśmy to tu, to tam. W tym czasie wspomagali nas czasowo: Michał Rybak – wrzucający do akceleratora dźwięki wydobywane z Venoma oraz Maciek Różański – obsługujący, kotły, gary i talerze.

Technika i technologia pomogły nam pod koniec 2012 roku umieścić zebrane „owoce” na płycie opatrzonej tytułem: Miasto lunatyków. Kolejne dwa lata rzeczywiście lunatykowaliśmy, jednak coś również do nas dotarło…
Ten nasz akcelerator może zdecydowanie lepiej pracować tyle, że trzeba nauczyć się go właściwie obsługiwać!

 

 
H.Lucyna
 
H.Lucyna
 
H.Lucyna
 
H.Lucyna

W ten sposób w połowie 2015 roku do grona operatorów dołączyła Ma-Dzia - po rozkodowaniu Magda Jankowska, która wydeptała dla maszyny ścieżki wokalne. W ten sposób pojawiło się wiele nowych i niezbadanych dróg dla naszego akceleratora.

Zebrane doświadczenia oraz ich wnikliwa analiza uświadomiły nam również, że nasza machina musi być obsługiwana dużo bardziej precyzyjnie. Kolejnym zdumiewającym odkryciem było stwierdzenie, że duża ilość składników nie jest gwarantem wysokiej jakości. Przystąpiliśmy więc do kolejnego etapu eksperymentów. Trochę czasu zajęło nam określenie nowych składników i ich dawek, ale uzyskiwane efekty przyniosły plony. Na przełomie 2018 i 2019 roku wypełniły "Człowieka maszynę". Debiutancką płytę odważnie przedstawiamy mieszkańcom Ziemi oraz przyległych planet w steampunkowej scenerii. Kilka prezentacji odbyło się z udziałem Bartosza Kaliszewskiego, który dopełniał dźwiękowych składników za pomocą sześciostrunowego urządzenia.

 

 
H.Lucyna
 
H.Lucyna
 
H.Lucyna
 
H.Lucyna

W 2020 roku postanowiliśmy zaprosić na nasz pokład dodatkowego operatora, którym został Nor-Bas, znany na ziemi jako Norbert Bednarek. Nor-Bas w części dźwiękowej dostarcza żmudnie przetworzonych dźwięków wydobywanych za pośrednictwem kończyn górnych z sześciostrunowej aparatury. Łączy się z pulpitem sterowanym zazwyczaj kończynami dolnymi. W części wizualnej specjalizuje się w wirtualnych eskapadach H.Lucyny.

Wzmocniony zespół badawczy rozpoczął trzeci etap poszukiwań. Pierwsze "owoce" kolejnych eksperymentów zostały obwieszczone i uhonorowane na Yach Music Festiwal 2021 w Nożynie. H.Lucyna otrzymała pierwszą nagrodę oraz nagrodę publiczności! W marcu 2022 nastąpiła zmiana składu załogi. Ra-V-a zastąpił nowy operator z mega pozytywnym turbodoładowaniem DeZet ziemianom znany jako Daniel Zięba. Ten pozytywny zastrzyk energii natychmiast wzbogacił prowadzone badania. Wyniki są nawet dla nas zaskakujące!

W 3202 roku (na ziemi 2023 rok) napotkaliśmy na swojej drodze pas asteroidów. W wyniku turbulencji doszło do zmiany składu zespołu badawczego.  Mimo, że Czasza niczego nie zbroił ani nie zepsuł wylądował w… Karcerze. Precyzyjnie rzecz ujmując jest w nim od wielu lat. Jego załoga przygotowuje właśnie instrumenty badawcze niezbędne do prezentacji wyników ich ostatnich badań. Po analizie zgodności kodu DNA swój ziemski domek opuścił Tomek Rutkowski i jako To-Mek wkroczył na nasz pokład.

Na początku 4202 roku (dla ziemian był to rok 2024) w naszym laboratorium badawczym pojawił się π-Sar wśród ziemian znany jako Daniel Pisarkiewicz. π-Sar zaproponował nam swoje usługi w zakresie: turbodoładowania, nadprzestrzeni i dodatkowych wymiarów. Spróbowaliśmy więc, a że zabrzmiało kosmicznie zaprosiliśmy go na nasz pokład.

Zaglądajcie do nas i spodziewajcie się kolejnych niesamowitych efektów zderzeń protonów uformowanych w akceleratorze H.Lucyna